Robię to z ogromnym opóźnieniem za co przepraszam Ciebie Gosiu (gosiulaart ) . Otóż dzień przed wigilią przyszedł listonosz z ogromnym opakowaniem , wprawił mnie w zdziwienie ponieważ czekałam na przesyłki ale miały dojechać kurierem raczej w malutkich kopertach z ostatnimi prezentami które zamawiałam na ostatnią chwilę kiedy dowiedziałam się że jesteśmy zaproszeni do rodziny. Myślałam że ktoś się pomylił i ostrożnie otwierałam przesyłkę , która wprawiła mnie w zachwyt . Jeszcze nigdy nie dostałam prezentu tak poprostu więc oczy napełniły się łzami - pierwszy raz w życiu prezent niespodzianka na który nie czekałam -PRZEPIĘKNA AKWARELKA RYCINA , ach zobaczcie sami :
GOSIU DZIĘKUJĘ JESTEŚ KOCHANA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz