niedziela, 13 września 2009

BAŁWANKI





Skoro jestem przy tematyce zimowej przenoszę kolejnych kilka zdjęć z poprzedniego blogu w technice farb witrażowych , projekty ukażą się w zimowym ''WINDOW COLOR'' , prawa autorskie własnością wydawnictwa KEJ.

7 komentarzy:

Urszula Cz.Nardello pisze...

slicznusie :)Co to za farby jesli mozna spytac :) (wszystko co zwiazane z kolorem jest dla mnie niezwykle ciekawe ;) bo sama lubie malowac )

plastelle pisze...

To są farby o nazwie WINDOW COLOR , powinny być znane - firmy np. STANGER inaczej witrażowe lecz na bazie wody i maluje się nimi na powierzchniach gładkich lub na koszulkach do dokumentów miękkich wtedy można po wyschnięciu zdjąć i przykleić na dowolny gładki przedmiot lub szybę , malując na koszulkach ofertówkach sztywnych wzór przykleja się trwale.

Boża Siłaczka pisze...

Ciągle się zastanawiam jak ci się udaje tak precyzyjnie te witrażyki zrobić.Ja kiedyś próbowałam tym malować i nie wyglądało to najlepiej.Najgorzej z konturem było.Możesz napisać czym robisz kontur?Też tą specjalną farbką? Może mają różne końcówki,bo tym co ja robiłam masakra,albo ja taka niewprawiona byłam..

plastelle pisze...

Gosiu dzięki za komentarz . moje początki były hmm... faliste ale wieloletnia wprawa i doszłam do prostych lini . dużo zależy też od tej końcówki . przy farbach firmy STANGER, KINSY,MR.BOBBY lub TALENS maluje się lepiej- otwór na grubość igły a buteleczka musi mieć zakończenie jak przy plastikowych strzykawkach , jak farba jest już rozgrzana od dłoni też jest bardziej płynna przy konturze oczywiście ,czasem wkładam buteleczkę do ciepłej wody , tych wypełniających już nie trzeba . Serdecznie pozdrawiam

Autorka pisze...

Bardzo ładne. Bałwanki szczególnie mnie urzekły.

InusiaM pisze...

BAŁWANKI super, a śpiący przy miotle najładniejszy :)

plastelle pisze...

Dziewczyny , bardzo dziękuje za wszystkie miłe komentarze :-)